Jako że nic nie trwa wiecznie, a zmiany są nieuniknione i nie należy się ich bać- przeprowadzka.
Trochę żal, dlatego pomyślałam że powrzucam parę zdjęć mojego aktualnego otoczenia, w tym:
- moje stanowisko pracy, w kuchni- a jakże:)
- kawkę inkę
- zebrową lodówkę, moje dzieło z którego jestem bardzo dumna, bo zawsze chciałam mieć lodówkę w zebrę
- kropkowe szafki kuchenne
- klucze na gwoździu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz