Najpierw wczoraj pod moim domem gangsterskie porachunki.... (a konkretnie okazało się że wiślacy dopadli cracoviaka ) potem w nocy wypadek i dodatkowo rozlało mi się piwo... Jakiś trójkąt bermudzki wczoraj się uaktywnił przy moim skrzyżowaniu..
....jaja .... dzień później:
01/10 :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz