Byliśmy z Kawalerem na sztuce w teatrze, bo my bardzo kulturalni i artystyczni jesteśmy. Teatr KTO, przedstawienie
Atrament dla leworęcznych- "współczesna komedia, pełna absurdalnego humoru" tośmy się pośmiali, pouśmiechali i ja z mojej strony też zmarzłam:) Bardzo przyjemnie ogólnie- warte odnotowania.
(ah z tego wszystkiego zapomniłam prawie że mi dziś wyrwano ósmkę. Nie za przyjemny jest dźwięk kruszonej kości, ale na szczęście bolało tylko chwilę - choć przeintensywnie oj)
droga pani kulturalna :) bardzo pani zazdroszczę KTOsiowego spektaklu.. bardzo. musisz częściej. koniecznie.
OdpowiedzUsuńa widzę że ząbek już nie boli.. to całe szczęście. :)
fajnie że jesteś wirtualnie tu tu :)