Śmiesznie jest sobie poprzypominać na trzeźwo co się wygadywało poprzedniego wieczora:p
No, a poza tym, nie mam nic ciekawego do powiedzenia poza tym, że jest już lipiec (to że czas szybko mija to wiadomo, ale czerwiec w tym roku pobił wszystkie rekordy...) a to jest mój ulubiony miesiąc:) Muszę się jakoś skupić, żeby mi ten lipiec tak nie śmigną.
A, no i smutna nowina, że Dzikus z Azji mnie opuszcza, przeprowadza się do domu z ogrodem nad Wisłą, burżuj jeden;) za karę wrzucam potajemnie zrobione zdjęcie Dzikusa rozgrzewającego się przed jogą:)
A żeby było kolorowiej, to dorzucam jeszcze parę zdjęć żyjątek z mojej ściany
biedroneczka
żyrafy
koza
robaczek
i na sam koniec moja noga jadąca windą:p
Pozdrawiam:)
ja do biedronek i prawie czarnych kóz dorzucam coś na przekąske:
OdpowiedzUsuńhttp://demotywatory.pl/1856576/--Co-dzis-na-obiad
]:->