sobota, 15 maja 2010

Doniczkowe życie cz.1

Witam,
życie w doniczkach na moim balkonie rozwija się radośniej i optymistyczniej niż moje własne, zatem dziś będzie właśnie o nim.

Najpierw były puste doniczki, trochę starej kiepskiej ziemii, kilka garści nasionek i balkon z dużym potencjałem:



Po kilku dniach pojawiły się pierwsze oznaki życia:


Po 2 tygodniach, życie było nieco śmielsze:



A dziś wygląda to tak:



Byłoby dużo lepiej, gdyby ciągle nie padało ale i tak do miesiąca spodziewam się wielokolorowego kwiecistego gąszczu:)
Oczywiście nie omieszkam się tu nim pochwalić:)
Rośnijcie kwiatuszki!

2 komentarze: