sobota, 20 kwietnia 2013

No i co, przeżyłam

Właściwie nie grzejąc, przeżyłam zimę. Okazuje się że 15 stopni to optymalne warunki do życia
(no dobra, może nie optymalne, ale do wytrzymania ;)
Kolejna wiosna.
I bardzo dobrze (chyba), może będzie fajnie....




*na zdjęciu bezalkoholowe oczywiście, piwo+ rower = problemy ;)

wtorek, 9 kwietnia 2013

Sen


Śniło mi się że znalazłam duży, ciemny, jednopiętrowy opuszczony dom, jego część była na tyle nie zniszczona i na tyle dobrze się w nim czułam, że ... się do niego wprowadziłam.
Przyjemny, kojący sen (na tyle że zaspalam do pracy;)
Ciekawe co na to psychoanalityk ;)


 

 

 


wtorek, 2 kwietnia 2013