piątek, 28 stycznia 2011

Głowa nad pietami

Rozczarowanie to jedna z mniej przyjemnych rzeczy jakie mogą spotkać człowieka.. Ja póki co walczę żeby mnie nie spotkało wielkie, tłuste paskudne rozczarowanie, choć jego widmo majaczy na horyzoncie... Obserwuję też rozczarowania innych i za każdym razem są tak samo smutne, bez względu na to czego dotyczą.

W sumie samo słowo jest przykre: "roz- czarowanie", czyli gdy się zostaje "odczarowanym", gdy jakieś piękne czary przestają działać....

Z tych nerwów całych aż się rozchorowałam, rozczarowanie (lub choćby jego groźba) działa dobijająco nawet na układ immunologiczny

A tu ładna piosenka której ostatnio często słucham (nie szatan tym razem):




:)

3 komentarze:

  1. Też lubię tę piosenkę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedawno ją odkryłam, coś mało znana a naprawdę fajna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedna z piosenek włączonych w ścieżkę dźwiękową do Donniego Darko. Inna,również przyjemna, z tego samego soundtracku:
    http://www.youtube.com/watch?v=aX1PwkgwsG0

    Polecam!

    OdpowiedzUsuń