sobota, 12 marca 2011

Może na spacer?

Ponieważ padł zarzut, że w moich notkach przewija się głównie wątek alkoholowy (!:p), więc żeby zadać kłam temu zarzutowi- dla odmiany zapraszam dziś na spacer po mieście.

A więc tak, wychodzimy z domu  i idziemy taką sobie uliczką (niebo niby zachmurane, ale uwierzcie na słowo że było bardzo ciepło i przyjemnie)



idziemy sobie spacerowym krokiem..




dalej idziemy, nie spieszy sie nam, 




 dom na sprzedaż, ktoś zainteresowany?




kroczymy sobie dalej, domki już wyższe się robią 




 mijamy rumuński patriotyzm, i ....




widzicie to? :D na wszelki wypadek zbliżenie:




hehe w środku miasta normalnie wissi sobie druk kolczasty wzdłuż chodnika :p 
(dobrze że nie ma takiego na naszej trasie z jrc do domu, napewno za każdym razem ktoś by go zahaczył :p) 
idziemy sobie dalej za panem w czerwonej czapeczce
domki już całkiem duże, 





iiii...... dochodzimy do głównej ulicy w mieście!
Bulevardul Revoluției: 




i tak sobie idziemy dalej i idziemy... 




 kroczymy i kroczymy...




mijamy po drodze milion Dacii


  
  

miasto (tzn jego centrum) o dziwo jest naprawdę ładne:)
 ratusz (Primaria):




 teatr:




najdroższy hotel w mieście, Continental :p




krokiem pewnym i stanowczym mijamy taki oto placyk:






 iiiiiii docieramy do celu naszej wędrówki, czyli KF na kawkę:)









 :)


 Na koniec wspaniały filmik dla odważnych, prezentujący jak sprężyście kroczę po chodniku,  i dochodzę do Primarii, potem się rozglądam i nawet jakiś pan coś do mnie mówi (ale ja go ignoruję bo nic nie rozumiem:p)
(nie trzeba się przejmować tym dyndającym czymś:p) 


 


5 komentarzy:

  1. aha szłaś do fuck donalda na siku;] jak to wyglada w Rumuni?;p

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam przyjemności jeszcze, ale z ciekawostek mogę powiedzieć że można tam kupić piwo:p

    OdpowiedzUsuń
  3. he he no wspaniały filmik z wędrówki, myślę, że ciekawie przedstawia rzeczywistośc Rumunii :P pytanie: czy KF to to samo co Flex?? :D widzę, że często tam bywasz, znasz już wszystkich barmanów i stałych bywalców?? :P pzdr from krk!

    OdpowiedzUsuń
  4. :D KF to jest to kolorowe miejsce ze zdjęć gdzie chodzę na kawę, pouczyć się w spokoju etc. Czasem chodzę tam też na piwo po pracy lub gdy wychodzimy wieczorem na miasto.
    Flex to jest nora, nigdy nie był na zdjęciach bo jest tam za ciemno:p Tam jest karaoke, tam się chodzi po KF żeby się dobić:p W Krk wszystkie drogi prowadzą do jrc, a tu do Flexa:p
    I nikogo nie znam, rozpoznajemy się tylko i uśmiechamy się z barmanką z KF:) (We Flexie za barem jest wielki brodaty i ponury chłop:p)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń