piątek, 27 lipca 2012

Wspominki

Dziś nostalgiczny nastrój,
wrzucam zaległe fotki z naszego ostatniego spotkania przedwakacyjnego z rumunami,
choć nie powinnam o nich mysleć za dużo bo od razu czuję wyrzuty sumienia że się znowu nic nie uczę... :p


Basia cały wieczó niezmordownie usiłowała doprowadzić skserowane notatki do porządku i o dziwo udało jej się (nikt inny nie podjął tego wyzwania zdającego się przekraczać ludzkie możliwości)


tu Sabinka cieszy się z prezentu


Alexandrion- rumuński przysmak Mihaia, za każdym razem słyszymy peany na jego cześć :p





na koniec przyłapani palacze, tak a propos to chyba rzucam palenie. Czuję że już czas, dziś dobry dzień. (tzn jutro ;p)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz