wtorek, 31 lipca 2012

Jeśli to frajda, to czemu taka męcząca? ;)

Pojechaliśmy sobie połazić po górach, możliwie że wkrótce znów pojedziemy, pikne są te góry...
tylko czemu chodzenie po nich musi być takie męczące....?
Odnotować należy spotkanie 4 stopnia z kozą, malinóweczkę, ucieczkę przed deszczem poprzez kosodrzewinę... no i alpakę oczywiście :p
















A tymczasem myślami jestem już przy Brutalu który właściwie za tydzień :):)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz