czwartek, 20 grudnia 2012

Ghipsul:)

Już za niedługo wpadną w moje ręce (a właściwie rękę;) fotki z niezapomnianego wyjazdu do raju na ziemi jakim jest Rumunia, a póki co pochawlę się rezultatem tej przygody:)

Rzuciłam się w przepaść, łamiąc sobie dupę, rękę i żebrę ;)

Dzięki temu miałam okazję zapoznać się z rumuńską służbą zdrowia, ciekawe doświadczenie ;)
Byłam u ortopedula, zrobili rentgenula i załozyli gipsula ;)

Wprawdzie okazało sie potem ze mi za ciasno ten gips zalożyli, ale poza tym nie mam zastrzeżeń- ilość biurokracji ograniczona do mimimum, wszyscy mega mili, jeden pan (sanitariusz chyba?) w szpitalu w Baia Mare nosił za mną kurtkę i torebkę przez 2h :) (rozniosła się wieść że pojawiło się w szpitalu dziewczę z Polski, co wzbudziło duże zainteresowanie;)


Piącha jest dziełem pewnej znanej artystki jak równierz znanego antychrysta (pozdrowienia dla A!:)   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz