sobota, 13 lutego 2010

BEAKER





Dziś rano obrałam sobie za punkt honoru namierzyć muppeta z Ulicy Sezamkowej, który robi "mimimimi":) Znalazłam, jest nim Beaker właśnie. Okazuje się że ma całkiem spore grono zagorzałych fanów, którzy deklarują że jest ich bohaterem. Nie dziwię się, faktycznie można na jego punkcie oszaleć:)

Oto śpiewający Beaker



a tu wpada do xera :D

1 komentarz: