wtorek, 14 czerwca 2011

Rowerowe rozboje

Rozbijam się po mieście na rowerze;
mój koordynator nie zraził się po tym jak pożyczyłam od niego namiot i zjadły go psy (:p) i pożyczył mi na jakiś czas swój rower (i to nie byle jaki).
Więc korzystam póki mogę i szaleję po okolicy (bardzo mi tego brakowało).







 

natknęłam się również pewnego razu na Dacię 1100, najstarszy model, produkowany na przełomie lat 60 i 70, który wcale nie jest łatwo napotkać:) Radość moja była wielka, śliczne autko:)












Na koniec ekstremalny film dokumentalny zatytułowany "Jeż":

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz