czwartek, 2 czerwca 2011

Kto ty jesteś? Polak mały

Mamy tu taki zwyczaj, że każdy musi przygotować prezentację swojego kraju. Przyszła i kolej na mnie i urządziłam smalcowy wieczór polski.
Sama własnoręcznie kupiłam kilo dwdzieścia słoniny i wytopiłam smalec. O dziwo, zaintrygowani ludzie zjedli ze smakiem (powinnam bardziej wierzyć w swoje talenty:p)
Cały wieczór  mogę oczywiście podsumować jako sukces nie z tej ziemii,
kolejna rzecz z głowy, kolejna przede mną.









3 komentarze:

  1. Ja poproszę o powtórkę prezentacji, ale już w Krk :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam nadzieje, ze poza smalcem opiliscie sie woda na maxa jak zwierzeta, co by bylo tak polsko..

    OdpowiedzUsuń
  3. wolontariusze a Aradu nie upijają się jak zwierzęta, w ogóle są ciut drętwi, dlatego tak dużo podróżuję po innych znajomych :p
    a prezentacja w Krk- nie ma problemu, nagotuję garnek smalcu i puszczę pokaz slajdów :p

    OdpowiedzUsuń