
Rozmowy na tematy różne były wciąż przerywane okrzykami "Uważaj na ślimaka!", gdyż wszystkie ślimaczki z okolicy postanowiły nam dotrzymać towarzystwa:)





A jak zrobiło się naprawdę chłodno, to przenieśliśmy się jeszcze na chwilę do zacnego lokalu zwanego nie bez powodu Loko

I tym sposobem uczciliśmy zakończenie roku nauki w Czernej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz