wtorek, 1 czerwca 2010

Świat czarownic

Rewelejszon, w ramach poniedziałków krzeszowickich, zapewnił ekskluzywną wycieczkę do starej kaflarni.  Bardzo przyjemnie, z przytulnym betonowym murkiem w funkcji ławeczki z widokiem na przejeżdżające pociągi...

(Więcej zdjęć kaflarni TU)

W mojej torbie pojawił się nawet (poniekąd przypadkiem) kieliszek, więc mogłam degustować Michela ze szkła.:)
Zaszczycił nas również Oi-Lechu, podejrzewamy go o ten napis:p


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz